Zwariowany świat e-commerce

E-commerce to w dużym uproszczeniu przeniesienie koncepcji sprzedaży na pole Internetu. Jednak życie użytkownika jest o wiele trudniejsze niż życie klienta sklepu wielobranżowego. Zobacz, jakie najczęściej popełniane błędy spotykają użytkownicy i jakie to wywołuje w nich reakcje. Stać cię na nieświadomość?
Ile razy czuliście się zagubieni w wielkim supermarkecie? Ile razy przemierzaliście po raz kolejny wszystkie działy w poszukiwaniu jednego produktu (a przecież miało to zająć tylko chwilkę)? Ile razy…
W sumie można by tak wymieniać jeszcze długo przypadki, gdy market, w którym aktualnie robicie zakupy, nie ułatwiał wam zadania (a wręcz je utrudniał). Podobnie jak w realnym świecie, dzieje się w internetowych sklepach. Ślepe zaułki, przytłaczające reklamy, niezrozumiały rozkład produktów w działach, nieaktualne ceny – to brutalna codzienność internetowego konsumenta.
- keyword:
- e-commerce użyteczność wyszukiwanie
Jak wspomniałem w jednym ze
13 listopada 2008 miał miejsce Światowy Dzień Użyteczności (World Usability Day 2008 – WUD’08). Miałem okazję uczestniczyć tego dnia w konferencji wrocławskiej, poświęconej właśnie tej tematyce. I jakie wrażenia? Zapraszam do zapoznania się z moimi odczuciami.
Jestem świeżo po kolejnej wycieczce służbowej do miasta stołecznego Warszawa za pośrednictwem IC PKP. I jak co każdy wyjazd, podobnie jak wielu podobnych mi podróżników, zmagałem się z tajemnicą numeracji miejsc w wagonie bezprzedziałowym. To ekscytujące, jak przy każdej pierwszej stacji pasażerowie w konsternacji poszukują właściwego miejsca, na które to posiadają zakupioną miejscówkę. I zaskakujące jest to tym bardziej, że pomimo częstych podróży tym środkiem transportu w identycznej formie (wagon bezprzedziałowy), za każdym jednym razem ma miejsce ta sama scenka: szukanie miejsca o właściwym numerku – co świadczy o poważnych zachwianiach w krzywej uczenia się.